"W szkole uczniowie biją nasze dziecko"

Jeśli rodzic widzi taki problem to dyrekcja i pedagog powinni go potraktowac poważnie i zbadac sprawe a nie mówić że nasza szkoła jest tolerancyjna

Zawsze wina dyrekcji w takim wypadku..powiinno być ultimatum dyrekcji po pierwszym sygnale..każdy kto go tknie wylatuje z hukiem ze szkoły..ale totrzeba mieć honor i odwage taki dyrektor...a organ nadzorczy dyrektora"jaja"..ja bym takiego natychmiast wywalił..

Jak zwykle. Sprawę przedstawiono jednostronnie. Należałoby przedstawić również stanowisko drugiej strony. Nie uważacie????

ŻAL,TO BYŁA KIEDYŚ NAPRAWDĘ DOBRA SZKOŁA,A TERAZ DOCHODZI NAWET DO RĘKOCZYNÓW POMIEDZY NAUCZYCIELEM A UCZNIAMI.SWOJĄ DROGĄ CIEKAWE KIEDY JAKAŚ GAZETA SIĘ TYM ZAJMIE.

Powiem krótko kto zna tą rodzinę to wie jacy to popiepr**ni i konfliktowi ludzie. Pokłoceni są ze wszystkimi bliższymi i dalszymi sąsiadami. Nie odzywaja sie ze swoją rodziną. On w pracy nie ma żadnych kolegów i poważania. Oboje rodziców to para niezwykle dobrana w kreowaniu konfliktów i wymyślaniu fałszywych oskarżeń. Dlaczego autor artykułu nie zadał sobie trudu, aby zapytać pierwszego lepszego mieszkańca wsi Wysokie jacy to ludzie? Niestety prowincjonalni dziennikarze z reguły idą po najmniejszej linii oporu. Ten chłopak wcześniej chodził do do naszej obwodowej szkoły do Rudnik. Nauczyciele i ksiądz przeżyli z tymi rodzicami gehennę. Odetchneli dopiero jak zabreli dziecko do miasta. Rodzice w ogóle nie dbają o swego syna i może lepiej by było aby tym sie ktoś zainteresował. I ostatnie pytanie skoro temu dziecku tak długo dzieje sie krzywda w tej szkole to dlaczego rodzice dla jego bezpieczeństwa nie przeniosą go do innej szkoły?

Gość napisał:

Powiem krótko kto zna tą rodzinę to wie jacy to popiepr**ni i konfliktowi ludzie. Pokłoceni są ze wszystkimi bliższymi i dalszymi sąsiadami. Nie odzywaja sie ze swoją rodziną. On w pracy nie ma żadnych kolegów i poważania. Oboje rodziców to para niezwykle dobrana w kreowaniu konfliktów i wymyślaniu fałszywych oskarżeń. Dlaczego autor artykułu nie zadał sobie trudu, aby zapytać pierwszego lepszego mieszkańca wsi Wysokie jacy to ludzie? Niestety prowincjonalni dziennikarze z reguły idą po najmniejszej linii oporu. Ten chłopak wcześniej chodził do do naszej obwodowej szkoły do Rudnik. Nauczyciele i ksiądz przeżyli z tymi rodzicami gehennę. Odetchneli dopiero jak zabreli dziecko do miasta. Rodzice w ogóle nie dbają o swego syna i może lepiej by było aby tym sie ktoś zainteresował. I ostatnie pytanie skoro temu dziecku tak długo dzieje sie krzywda w tej szkole to dlaczego rodzice dla jego bezpieczeństwa nie przeniosą go do innej szkoły?

Do k... nędzy O bezpieczeństwo w szkole ma dbać dyrektor i nauczyciele. " Tak było, jest , i będzie."

SAME BZDURY.ZASTANÓWCIE SIĘ O CO TU CHODZI . JAK DZIECKU DZIEJE SIĘ KRZYWDA W SZKOLE I KLASIE TO NORMALNI RODZICE PRZENOSZĄ DZIECKO DO INNEJ SZKOŁY . ALE P. LITWINIUKOWIE NAROZRABIALI W SWOJEJ MACIERZYSTEJ SZKOLE W RUDNIKACH I TERAZ ROBIĄ TO SAMO W SZKOLE NR 3. JEST TO SPRAWA KIEROWANA PRZEZ KOGOŚ INNEGO O KIM WIEDZĄ PRACOWNICY TEJ PLACÓWKI . JEST BARDZO MIŁA ATMOSFERA WIĘC TRZEBA JĄ JAKOŚ ZMĄCIĆ . I TRAFILI SIĘ LUDZIE KTÓRZY TO ROBIĄ . PROSZĘ NIE WIERZYĆ PRASIE TO JEST STEK KŁAMSTW .

Jak zestawię sobie fakty to widzę: 1. Andrzej Mironiuk który tak pochyla się nad losem dziecka był dyrektorem tej szkoły. 2. Burmistrz Grzub wywalił Mironiuka z hukiem ze szkoły. 3. Teraz ten pierwszy jako kierownik delegatury kuratorium może spróbować sie odgryść burmistrzowi i to robi. Wniosek: Sprawa polityczna. Panowie się kopią a poobijane kostki mają dzieci, rodzice i nauczyciele. Sam konflikt jest tylko narzędziem do zaspokajania swoich ambicji i okazją do rewanżu. Szkoda tylko że cierpi dziecko i dobre imię szkoły. A obaj panowie są nauczycielami. Smutne.

Trzeba mieć nadzieję że prasa dotrze też do drugiej strony konfliktu a wtedy czytelnicy złapią się za głowy i okaże się kto tutaj jest ofiarą, Napewno nie ci "poszkodowani rodzice". Kto zna sprawę to wie jak jest

RODZICE ROBIĄ DUŻY BŁĄD I KRZYWDZĄ WŁASNE DZIECKO. KAŻDY BYŁ W SZKOLE I WIE JAK TO JEST, REAGOWAC TRZEBA TAM GDZIE NAPRAWDĘ DZIEJE SIĘ ŹLE A NIE W KAŻDYM PRZYPADKU CO SIĘ RODZICOM WYDAJE ŻE DZIECKO JEST SKRZYWDZONE..

Nie ważne jacy są rodzice,może dziecko dostaje właśnie dla tego że ma dziwny charakter po rodzicach.Nie zmienia to faktu że dziecka nie wolno tknąć.A nauczyciele zazwyczaj wolą sprawę uciszyć bo to mniej zachodu i sprawy.Czasami tylko udają że coś robią.Później wyrastają cyborgi z uczniów.

Janko napisał:

Nie ważne jacy są rodzice,może dziecko dostaje właśnie dla tego że ma dziwny charakter po rodzicach.Nie zmienia to faktu że dziecka nie wolno tknąć.A nauczyciele zazwyczaj wolą sprawę uciszyć bo to mniej zachodu i sprawy.Czasami tylko udają że coś robią.Później wyrastają cyborgi z uczniów.

Dziecka nie wolno tknąć. Ale to dziecko też nie powinno innych dzieci tykać. A do spokojnych dzieci ten chłopiec nie należy.

Zamknąć tę szkołę . I w Rudnikach też

kotlet napisał:

ŻAL,TO BYŁA KIEDYŚ NAPRAWDĘ DOBRA SZKOŁA,A TERAZ DOCHODZI NAWET DO RĘKOCZYNÓW POMIEDZY NAUCZYCIELEM A UCZNIAMI.SWOJĄ DROGĄ CIEKAWE KIEDY JAKAŚ GAZETA SIĘ TYM ZAJMIE.

Jaka gezeta? pracownicy tych szmatławców które u nas wychodzą sami srają ze strachu żeby im przypadkiem jakis uczeń nie wpier***ił. bezpieczniej i intratniej jest pisac laurki dla grzyba i stefaniuka. jeszcze tylko dziennik wschodni sie ostał, który jako jedyny coś odwaznego od czasu do czasu napisze.

A JA SIĘ PYTAM GDZIE JEST RADNY PANASIUK? NIC NIE ZROBI W TEJ SPRAWIE? WSZAK TO LUDZIE Z JEGO WSI.

To jak to tak? W mieście i gminie gdzie rządzi PSL w szkołach bije się dzieci? Takie bezprawie w szkołach gdzie zarządzają ludzie nominowani przez PSL??????????????????

ludu Międzyrzeca!!!!! apelujemy do Państwa: NIE GŁOSUJCIE na posła FRANCISZKA J. STEFANIUKA ludu Międzyrzeca!!!!! daj Mu odpocząć po 20 latach pracy, ON JUŻ SIĘ NABYŁ ludu Międzyrzeca!!!!! NIE GŁOSUJ w dniu 7 czerwca NA żadnego innego PSL-owca ludu Międzyrzeca!!!!! już nigdy w swoim mieście NIE GŁOSUJ NA PSL-owców

A ja się pytam: gdzie jest wójt Michaluk ? Jeszcze nie na Prostej ? Nic nie robi - tylko szkoły likwiduje i jeździ do Radzynia na sprawy. Taki jest ten Wasz cały protektor.

~about_criminals~ napisał:

A ja się pytam: gdzie jest wójt Michaluk ?

a ja pytam gdzie jest burmistrz Grzyb, który powołał na dyrektora tej szkoły p. Sidorowicza? a ja pytam gdzie jest przewodniczący rady miasta Puszkarski, którego żona jest wicedyrektorem tej szkoły?

witam. a KATOLICKIE RADIO PODLASIE podejmie temat: "W szkole tolerują bicie naszego dziecka"? będzie pan redaktor z mikrofonem i dyktafonem? podzieli się z radiosłuchaczami jak to w międzyrzeckiej szkole jest? prosze, niech będzie, bo wierzę tylko TEJ katolickiej rozgłosni!